Nieważne, ile mamy lat powinniśmy dbać o siebie, aby zawsze wyglądać dobrze. Dbanie o urodę nie polega wyłącznie na wklepywaniu w skórę kremu.
Piękno jest oznaką zdrowia – mówią tak od wieków w Japonii, a medycyna współczesna potwierdza tę mądrość. Piękno rodzi się wewnątrz ciała, cały organizm pracuje na to. Bez odpowiedniej diety i zdrowego stylu życia nie ma mowy o ładnej, pełnej blasku skórze, dotyczy to każdego z nas w różnym wieku, także osoby po 60 roku życia. W ich przypadku odpowiednia samodyscyplina pielęgnacyjna i zmiana nawyków żywieniowych sprawią, że mogą wyglądać atrakcyjnie.
Często korzystaj z masażu – dopieszczaj swoje ciało
Masaż to najstarsza metoda pielęgnacyjna, robiły go nie tylko Kleopatra czy Neferetiti lecz miliony osób we wszystkich epokach od wieków. Masaż ujędrnia skórę, wygładza tzw. kurze łapki przy oczach, likwiduje bruzdy wargowo-nosowe, zapobiega opadaniu policzków i pojawieniu się tzw. chomików. Mimo wielu kosmetyków anti-aging (przeciw starzeniu się skóry) oraz wielu innych wymyślnych zabiegów masaż nadal jest niezwykle popularny. Systematycznie wykonywany rzeczywiście przynosi efekt, jest to najtańszy zabieg przeciwzmarszczkowy na twarz, a efekty porównywane są do sławnych zastrzyków z botoksu, które wygładzają skórę.
Utrzymuj odpowiednie pH skóry – jest ważne
Skóra człowieka jest bardzo dobrze chroniona, posiada solidny lipidowy płaszcz ochronny, to właśnie on chroni skórę przed odwodnieniem, infekcjami i szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. Płaszcz lipidowy częściowo powstaje z warstwy rogowej naskórka, która wytwarza sebum, a częściowo tworzą go dobre bakterie żyjące na powierzchni skóry. By skutecznie chronić skórę przed utratą wody i chorobami, płaszcz lipidowy musi zachować swoje naturalne pH.
Najlepiej gdy skóra ma lekko kwaśny odczyn, czyli pH między 4 a 7, wygląda wtedy zdrowo oraz promiennie także u pań dojrzałych. Gdy pH jest poniżej 4, skóra zaczyna się brzydko przetłuszczać i błyszczeć. Natomiast pH powyżej 7 powoduje nadmierne przesuszenie skóry. Zatem rada, czytaj i używaj kosmetyki zgodnie z zaleceniami producentów, postaw na naturalne kremy i oliwki do ciała.
Peeling zwany „scrub” skóry – im rzadziej, tym lepiej
Częste stosowanie peelingu, aby usunąć ze skóry niedoskonałości, szary koloryt i zmęczenie, niestety stało się naszą obsesją. Jest mylnym twierdzenie, że częste złuszczanie skóry sprawia że stanie się ona gładka, świetlista i piękna. Jest wręcz odwrotnie, peeling wykonywany kilka razy w tygodniu powoduje problemy ze skórą. Ścieramy ochronną warstwę skóry i pojawia się stan zapalny, który potęguje wszelkie problemy, dlatego peeling należy wykonywać tylko raz w tygodniu. Do każdej skóry pasuje delikatny peeling enzymatyczny bez mocnego szorowania, bo to uszkadza skórę i przysparza jej większych kłopotów. Peeling możemy zrobić sami, działa to tak samo skutecznie, jak te kupione w drogerii lecz ma nad nim ogromną przewagę – nie zawiera składników konserwujących, które szkodzą skórze. Najprostszy przepis na peeling:
Łyżkę dowolnego na zimno tłoczonego oleju zmieszać z czubatą łyżką cukru lub soli lub fusów do kawy. Taką papkę nałożyć kolistymi ruchami na ciało, pozostawić na chwilę, po czym dokładnie zmyć ciepłą wodą, a następnie wetrzeć krem do odpowiedniego rodzaju skóry.
Kwasy zamiast peelingu do skóry
Jeśli chcemy złuszczyć skórę i pozbyć się martwego naskórka, to zamiast peelingu stosujmy preparaty z kwasami AHA lub BHA.
Co mogą kwasy?

  • rozpuszczą stary zrogowaciały naskórek,
  • dodają skórze blasku,
  • wygładzają drobne zmarszczki,
  • rozjaśniają kolor skóry.

Najlepszą porą do kuracji kwasami jest początek jesieni lub wczesna wiosna, gdy nie ma ostrego słońca i nie jest zbyt wietrznie, ani mroźno. Taka umiarkowana pogoda sprawia że skóra po zastosowaniu kwasów regeneruje się szybko i prawidłowo. Nadmiar słońca może przyczynić się do powstania brzydkich brązowych plam, a wiatr i mróz potrafią bardzo podrażnić skórę i wywołać stan zapalny, którego likwidowanie może zająć długie miesiące.
Kwasy AHA – najczęściej stosowane w kosmetykach mlekowy, migdałowy, jabłkowy, glikolowy, dobrze nawilżają, poprawiają elastyczność skóry, rozjaśniają przebarwienia oraz usuwają zmarszczki. Szczególnie polecane są do cery suchej i dojrzałej.
Kwasy BHA także działają rozjaśniająco i przeciwtrądzikowo, są jednak łagodniejsze niż kwasy AHA, radzą sobie z zaskórnikami, rozszerzonymi porami, nadmiernym sebum. Do kwasów BHA zaliczamy kwas salicylowy.
Składniki które poprawiają kondycję skóry
Jeśli chcemy poprawić kondycję skóry, powinniśmy zacząć stosować kosmetyki ze składnikami, które zapewniają nawilżenie, odżywienie oraz regenerację skóry oraz przyczyniają się do redukowania zmarszczek. Stosujmy antyoksydanty zwane również przeciwutleniaczami, które dodawane są do kosmetyków: witaminy C i E, beta-karoten i koenzym Q10. Ich zadaniem jest likwidowanie wolnych rodników, które odpowiadają za starzenie skóry, przy okazji usuwają z niej także różne przebarwienia i sprawiają, że skóra staje się jaśniejsza i nabiera jednolitego koloru. Antyoksydanty pasują cerom młodym, bo dobrze radzą sobie z trądzikiem, oraz cerom dojrzałym, którym przynoszą ochronę przeciwzmarszczkową. Sięgaj po serum do skóry, bo preparaty te zawierają skoncentrowane składniki aktywne i działają „naprawczo” po szkodzie wyrządzonej nieodpowiednią pielęgnacją cery. Serum można stosować na całe ciało oraz zniszczone włosy.
A jak chcemy wyglądać atrakcyjnie, stosujmy kremy z koenzymem Q10, witaminą C i E oraz prowitaminą A.
Kwas hialuronowy – eliksir młodości
Kwas ten odpowiada za doskonałe nawilżenie skóry, a bez tego nie ma mowy o pięknej cerze. Dlatego dbanie o prawidłowy poziom wilgoci skóry jest podstawowym obowiązkiem pielęgnacyjnym. Dzięki niemu skóra jest miękka w dotyku, bardzo ładnie napięta i zdrowo błyszczy. Kwas hialuronowy coraz częściej jest stosowany w ortopedii, jest wstrzykiwany w chore stawy. Zastrzyk ma działanie lecznicze i służy jako uzupełniacz mazi stawowej. Dzięki temu ruch w stawie jest lepszy i zmniejsza się ból podczas poruszania się.